Strona główna » Blog

10-02-2010

Aresztowania w Poznaniu

Ledwie co w internecie ukazała się informacja odnośnie zatrzymania grupy kibiców Lecha a już trafiają do mnie pytania: co ja o tym sądzę, czy wizerunek Lecha ucierpi, czy kibice Lecha wesprą swoich kolegów itp.

Trudno mi nie odnieść się do tej sprawy jako wieloletniemu kapitanowi Lecha. Funkcjonowałem w klubie przez kilkanaście lat i tak jak pisałem Lech łączy kibiców wywodzących się z różnych środowisk i warstw społecznych. Są wśród nich robotnicy i uczniowie, sportowcy i biznesmeni, ludzie bogaci i biedni.

Nie za dużo wiem o tej sprawie - póki co. Nie mnie osądzać czy są winni, bo jak wiemy mamy od tego lepsze lub gorsze służby..... Na razie słyszałem, że wśród zatrzymanych są również kibice opisani w mojej książce. Znam ich osobiście, gdyż od wielu lat, a myślę, że nawet od dziecka kibicują Kolejorzowi i zawsze byli z drużyną na dobre i złe. Odnośnie ich zaangażowania w odbudowę Lecha i wsparcie dla ruchu kibicowskiego - mogę wypowiadać się tylko pozytywnie. Zresztą, ci kibice są przecież znani także ludziom z Zarządu Lecha, więc wydaje mi się, że i oni potwierdziliby moje słowa.
 
Ktoś mnie zapytał, czy nie wstydzę się takich znajomości...? Wg mnie takie postawienie pytania jest po prostu nie na miejscu. Jako osoba publiczna znam tysiące osób, począwszy od Prezydentów Miast i Związków Sportowych, a skończywszy na ludziach, którym się w życiu przytrafiły różne sytuacje - czasami niezgodne z prawem. Zresztą dość obszernie piszę o tym w książce. Nie wstydzę się tego, że jestem zapraszany do aresztów na spotkania z kibicami, którzy żyją Lechem. Kto wie czy ich przywiązanie do klubu nie jest obecnie najlepszą formą wychodzenia z trudnej sytuacji, w której się znaleźli. Nie wstydzę się żadnego kibica Kolejorza i tak jak ja mogłem liczyć na wsparcie w trudnych momentach większości sympatyków klubu tak i ja w różnych sytuacjach życiowych w jakich znajdują się fani Lecha staram się pomagać.
 
Jak czytam, że jeden z zarzutów będzie dotyczył kierowania lub udziału w zorganizowanej grupie przestępczej - to brzmi poważnie. 
 
Nie wiem, czy będzie to miało jakiś wpływ na kibiców, ani na to to co się dzieje na trybunach. Przecież na Lechu od dawna nie było już burd i zamieszek, więc wierzę, że kibice znowu tłumnie zjawią się na Bułgarskiej by dopingować swojego Kolejorza. Atmosfera z Bułgarskiej to wzór do naśladowania.
 
Być może jestem "skrzywiony" swoją miłością i przywiązaniem do Lecha, ale zastanawia mnie, że organy ścigania, a za nimi niektóre media tak skupiają się na Lechu, na Poznaniu, zostawiając inne kluby we względnym spokoju. Zdaję sobie sprawę, że Lech cieszy się obecnie największym zainteresowaniem i nie bez powodów najwięcej pisze się w mediach o Kolejorzu, bo ma tysiące sympatyków. Mam nadzieję, że jest to czysty przypadek i że stosuje się równą miarę do osób, które są zamieszane w jakieś wątpliwe prawnie aktywności, niezależnie od ich przynależności klubowej...
 
Osobiście chciałbym - i myślę, że jest to w interesie wszystkich ludzi kochających piłkę nożną w Polsce - aby stadiony właśnie budowane na Euro 2012 wypełniły się kibicami i żyły dopingiem. Nie dajmy się stłamsić tylko negatywnym wiadomościom, ale dostrzegajmy także te piękne aspekty, które wokół nas mają miejsce: nowoczesniejsza infrastruktura, piękna architektura stadionów, wzorowa organizacja losowania Euro, pozytywne opinie zagranicy o Polsce, piękne oprawy meczów, rosnąca frekwencja... Wizerunek kibiców przedstawiany w mediach nie jest prawdziwy, a mało które zajmuje się pozytywnymi aspektami ruchu kibicowskiego i tym, że niemal na każdy stadion przychodzą całe rodziny! Oby jeszcze tylko poziom naszej ligi i reprezentacji piął się tak w górę...
 
Zostałem jutro wieczorem zaproszony  do Telewizj WTK w związku z przytoczoną we wpisie sprawą, podzielę się swoimi wrażeniami i uwagami jak najszybciej.

Korzystając z tej strony, wyrażasz automatycznie zgodę na zapis lub wykorzystanie plików cookie. Twoja przeglądarka internetowa umożliwia Ci zarządzanie ustawieniami tych plików. Jeśli nie chcesz, by ta informacja wyświetliła się ponownie, kliknij "zgadzam się".