Strona główna » Blog

19-03-2010

Nowy sponsor Lecha

Jakiś czas temu przeanalizowałem grono sponsorów Lecha. Dobrze, że w kontekście zmiany ustawy o hazardzie znalazł się godny następca na miejscu sponsora generalnego Lecha czyli firma s.Oliver.

Wielu pewnie dziwi to, że nowy sponsor działa w branży odzieżowej tak jak Puma (sponsor techniczny), jednak podobna sytuacja była kiedyś w Borussii Dortmund, gdzie s.Oliver był głównym sponsorem przez zdaje się 3 lata, a technicznym była marka Nike. Jednak oferta s.Oliver w jakimś stopniu pokrywa się pewnie z niektórymi liniami casual Pumy, choć obie marki raczej mają nieco inne miejsce na rynku i nie są bezpośrednimi konkurentami. Szkoda, że nieco opóźniono podpisanie umowy i co bylo tego przyczyną być może sprawa rozwiązania umowy z BetClic lub inne elementy negocjacji jak mówi sie kuluarach brak zgodności co do kwoty. 

Co to oznacza dla Lecha? Nie znam obecnej kondycji finansowej, ale w kontekście kolejnych sezonów na pewno to jakaś stabilizacja, choć jeśli słyszy się nawet kwotę 2-3 mln zł za sezon od największego sponsora klubu (poza kibiciami) to umówmy się, że nie pozwoli to na budowę drużyny, która będzie zatrzymywała takich zawodników jak Murawski czy Lewandowski i jeszcze przy wielkim prawdopodobieństwie zmniejszenia zaangażowania innych sponsorów. Dobrze, że pięknieje stadion, bo tylko on może pomóc w kondycji finansowej, a jeśli mówimy o stadionie to tak naprawdę największym sponsorem klubu jest zdecydowanie Miasto Poznań, które buduje obiekt za blisko 600 mln, na co nigdy nie byłoby stać polskiego klubu. Z jednej strony zarządzający Lechem marudzili, że przez pół roku musieli grać we Wronkach i spadły przychody klubu, a z drugiej powinni być wdzięczni, że Poznań zbuduje "im" europejski stadion.

Korzystając z tej strony, wyrażasz automatycznie zgodę na zapis lub wykorzystanie plików cookie. Twoja przeglądarka internetowa umożliwia Ci zarządzanie ustawieniami tych plików. Jeśli nie chcesz, by ta informacja wyświetliła się ponownie, kliknij "zgadzam się".