11-04-2010
Kondolencje
Życie pisze najbardziej nieprzewidywalne scenariusze. Jednak to co się wydarzyło w sobotę dramatyzmem przerosło ludzkie wyobrażenia.
Straciliśmy nie tylko Prezydenta i jego małżonkę, ale grono Polaków reprezentujących różne zawody i grupy społeczne. Z każdej tragedii można i należy wyciągnąć wnioski. Smutek, żałoba za kilkanaście dni przeminą a żyć i pracować trzeba dalej. Jednak nie zapominajmy o tych, którzy zginęli na służbie i reprezentowali nasz kraj