14-05-2010
Odszedł Ryszard Bartkowiak "Kabanos"
Jeśli ktoś szuka ikon piłkarskich Lecha Poznań to są te boiskowe i te dzięki którym Lech przetrwał.
Bez wątpienia do ikon pozasportowych Kolejorza należał Ryszard Bartkowiak dla większości znany pod ksywką „Kabanos”. Była z Lechem na dobre i na złe. Jak szło w biznesie wędliniarskim wspierał również niemałymi kwotami. Człowiek spokojny, z poczuciem humoru. Znał największe tajemnice i ciekawostki klubu i szkoda, że nie będzie mógł podzielić się nimi z młodym pokoleniem kibiców Kolejorza. On jeździł za Lechem jako jeden z pierwszych, tworząc ruch kibicowski.
Miał swój udział we wcześniejszych tytułach mistrzowskich, ale na ten, miejmy nadzieję zdobyty jutro. czekał z utęsknieniem, bo on jako jeden z niewielu wiedział jak trudno było odbudować ostatnimi laty Kolejorza. Udało się i z pewnością zdobyty tytuł to również jego wielki udział.
Po przejęciu klubu przez holding Amica nieco wycofał się z aktywnego działania, ale na trybunach był zawsze. Jego zasługa to nie tylko ściągnięcie z Legii „Okonia”, ale udział w wielu innych transferach i sprawach natury organizacyjnej. Zapamiętamy również smak wędlin, które zawsze przywoził do klubu. W trudnych czasach, kiedy brakowało w klubie na wszystko żartowaliśmy, że w żadnym innym klubie nie ma lodówki pełnej kiełbas.
Wierzę, że kibice nie pozwolą zapomnieć o Kabanosie. Jestem dumny, że mogłem poznać takiego człowieka, dla którego Lech był czymś więcej niż klubem.
Blog
30-06-2010 Refleksja o korupcji
29-06-2010 Sukcesy „Gwaj-u” w RPA
28-06-2010 Peszko zostaje, Żuraw w Wiśle
20-06-2010 Czas mija, a grać wciąż się chce
09-06-2010 Zimny prysznic: Smuda - Hiszpania 0 - 6
08-06-2010 Sezon zamknięty - co dalej?
07-06-2010 Moja autobiografia - ciąg dalszy
02-06-2010 Czy będę grał w przyszłym sezonie?
02-06-2010 Co dalej ze stadionem Warty?
01-06-2010 No i stało się... (cz.2)
« poprzednia 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 następna »