25-05-2010
WARTA - Z nieba do piekła...
Długo siedziałem cicho i nie komentowałem obecnej sytuacji w Warcie... Ale sytuacja robi się bardzo poważna. Jeszcze kilka miesięcy temu w klubie nieśmiało mówiliśmy o awansie, a po niedawnej porażce ze Zniczem w Poznaniu zaczyna Zielonym realnie zaglądać w oczy widmo degradacji do II ligi (!).
Osobiście zamieniłbym wszystkie zdobyte bramki na miejsce Warty w pierwszej trójce na finiszu rozgrywek.
A tak, zostały nam 3 "mecze o życie". Najbliższy już jutro, przy pełnych trybunach w Zabrzu. Górnik chce przypieczętować swój awans do Ekstraklasy, ale nie będzie im łatwo o 3 punkty. Liczę na to, że cały zespół zagra z maksymalnym zaangażowaniem i uda nam się wywieźć z gorącego terenu w Zabrzu przynajmniej 1 punkt.
Potem 1 czerwca gramy u siebie "mecz o życie" numer 2, z Górnikiem Łęczna. Nie możemy tego przegrać. Jak więc widać, nie wszystko stracone i - podobnie jak to było z Lechem w ostatniej kolejce - wszystko jest w nogach piłkarzy Zielonych. Sami możemy się utrzymać, a jeśli spadniemy - to sami będziemy sobie winni.
Blog
30-06-2010 Refleksja o korupcji
29-06-2010 Sukcesy „Gwaj-u” w RPA
28-06-2010 Peszko zostaje, Żuraw w Wiśle
20-06-2010 Czas mija, a grać wciąż się chce
09-06-2010 Zimny prysznic: Smuda - Hiszpania 0 - 6
08-06-2010 Sezon zamknięty - co dalej?
07-06-2010 Moja autobiografia - ciąg dalszy
02-06-2010 Czy będę grał w przyszłym sezonie?
02-06-2010 Co dalej ze stadionem Warty?
01-06-2010 No i stało się... (cz.2)
« poprzednia 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 następna »