18-07-2010
Dziekuję! Brak mi słów...
Dla takich chwil jak dzisiaj warto grać, cierpieć i gryźć trawę. Kiedy wychodziłem ok 15:30 na płytę Stadionu Miejskiego, ubrany w niebieska koszulkę Lecha, poczułem się jak w domu.
Co ważne, to samo czuli najwyraźniej kibice, którzy zgotowali mi owacje na stojąco skandując: 'Piotrek Reiss'.
Moja żona, która siedziała między kibicami na tybunach, powiedziała mi, że miała wtedy łzy w oczach, bo wracała wspomnieniami do dawnych meczów... Ja też byłem bardzo wzruszony, ale 'chłopaki nie płaczą' ;-).
Za ten moment, za całe dotychczasowe wsparcie mówię wszystkim kibicom i sympatykom najszczersze: Dziękuje.
Na więcej brak mi słów...
Blog
01-06-2010 No i stało się... (cz.1)
26-05-2010 Po Zabrzu - chwilowo w raju..
25-05-2010 WARTA - Z nieba do piekła...
24-05-2010 Walczymy dalej
16-05-2010 Feta na Camp Nou
16-05-2010 Świętowałem wśród kibiców
15-05-2010 Zaki wyrzucił Legię z pucharów
15-05-2010 WIELKI DZIEŃ - MISTRZEM POLSKI JEST LECH
14-05-2010 Odszedł Ryszard Bartkowiak "Kabanos"
12-05-2010 Pan Bóg jest Lechitą!
« poprzednia 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 następna »