18-07-2010
Dziekuję! Brak mi słów...
Dla takich chwil jak dzisiaj warto grać, cierpieć i gryźć trawę. Kiedy wychodziłem ok 15:30 na płytę Stadionu Miejskiego, ubrany w niebieska koszulkę Lecha, poczułem się jak w domu.
Co ważne, to samo czuli najwyraźniej kibice, którzy zgotowali mi owacje na stojąco skandując: 'Piotrek Reiss'.
Moja żona, która siedziała między kibicami na tybunach, powiedziała mi, że miała wtedy łzy w oczach, bo wracała wspomnieniami do dawnych meczów... Ja też byłem bardzo wzruszony, ale 'chłopaki nie płaczą' ;-).
Za ten moment, za całe dotychczasowe wsparcie mówię wszystkim kibicom i sympatykom najszczersze: Dziękuje.
Na więcej brak mi słów...
Blog
14-06-2011 Marny koniec sezonu
06-06-2011 Smutek przy Bułgarskiej
23-05-2011 Bramka i asysta
11-05-2011 4 wygrane z rzędu. Rozstrzelany Zaki
04-05-2011 Tarcza Bakero
02-05-2011 Do boju Kolejorz!
30-04-2011 Blisko utrzymania
19-04-2011 Jeden z najsłabszych meczów
14-04-2011 Przed klasykiem
11-04-2011 Żenująco słabo
« poprzednia 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 następna »