30-07-2010

W mojej sprawie

W związku z pytaniami związanymi z wniesieniem oskarżeń przeciw osobom oskarżonym w aferze korupcyjnej w polskiej piłce nożnej pragnę powiedzieć, że:

Wszelkie informacje na temat tzw sprawy wrocławskiej jakie otrzymuję pochodzą z prasy. Nie otrzymałem żadnej, podkreślam ŻADNEJ informacji z Prokuratury czy też z Sądu.

Przez ostatnie półtora roku, praktycznie cały czas zachowywałem się powściągliwie nie komentując różnych plotek na mój temat. Proszę więc zrozumieć, że nie chcę komentowac tych medialnych spekulacji na mój temat także i tym razem.

Mogę powiedzieć dwie rzeczy:

1) Mój adwokat - wysokiej klasy profesjonalista - starał się w moim imieniu o wydzielenie mojej sprawy. Jeśli moja sprawa będzie wydzielona - co mam nadzieję się stanie - to wtedy łatwiej będzie mi obnażyć prawdę i wskazać osoby które bezpodstawnie mnie oskarżają. Powiem więcej, rekomendowałbym wszystkim takie rozwiązanie, bo - według mnie - jedynie wtedy można się efektywnie bronić. Każda sprawa jest przecież indywidualna.

2) Najkrócej mówiąc: Jestem niewinny. Nareszcie mam dostęp do Akt Sprawy i powiem - zgodnie z tym co twierdziłem od pierwszego dnia po zatrzymaniu - w tych aktach nie ma nic, zupełnie nic, co w jakikolwiek sposób dowodziłoby że Piotr Reiss kupował albo sprzedawał mecze.

Są tylko pomówienia i uwagi typu: "słyszałem, że..", "może to był Piotr Reiss..."

Myślę, że - przynajmniej na razie - sprawa Piotra Reissa jest mało interesująca dla mediów. Sugerowałbym się skupić na sprawach ważniejszych, np na tym, że polska piłka klubowa upadła tak nisko, że pokonują nas Azerowie albo że są plany zwiększenia VATu w naszym kraju.

Obiecuję, że w przyszłym tygodniu odpowiem na więcej pytań bezpośrednio lub poprzez moją stronę internetową www.piotrreiss.pl. Teraz chcę się skupić na jutrzejszym meczu.

 

Blog

«  poprzednia 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 następna  »