28-08-2010
Zazdroszczę chłopakom z Lecha
Długo myślałem co mam napisać po takim losowaniu. Najkrócej to można powiedzieć, że: „Opatrzność czuwała” nad Poznaniem, bo nie można sobie wyobrazić nic lepszego dla promocji naszego miasta niż gra na nowym stadionie z takimi zespołami i to do tego przy pełnych trybunach.
„Opatrzność czuwała” też nad właścicielami Lecha, bo przy takich zespołach finansowo powinni spokojnie spiąć budżet i zmontować ekipę na miarę walki o mistrzostwo w tym sezonie.
Mam nadzieję, że działacze umiejętnie rozegrają sprawę biletów wykorzystując ponad 40-tysięczną pojemność stadionu. Uważam, że należy dać możliwość zobaczenia meczu najzagorzalszym kibicom, których z trudnością stać (?) na wydatek 100 złotych za spotkanie, jak i biznesmenom z całej Polski, którzy zapłacą nawet 500 złotych za możliwość doświadczenia na żywo wielkich emocji na nowym obiekcie. Po pustych miejscach na meczu z Cracovią widać, że nie każdego stać na chodzenie regularnie na Lecha.
Niech wszyscy zobaczą: „Tak się bawi, tak się bawi – Lech Poznań”.
Ja pamiętam jako młody chłopak mecze Lecha z innymi tuzami europejskiej piłki m.in. Athletic Bilbao, Barceloną… A tutaj przyjadą na Bułgarską takie firmy jak Juventus Turyn, Salzburg czy tez Manchester City… Aż roi się od znanych nazwisk, z którymi przyjdzie się chłopakom zmierzyć na Bułgarskiej: Buffon, Motta, Salihamidzić, Camoranesi, Iaquinta, Del Piero, Quagliarella, Yaya Toure, Adebayor, Carlos Tevez, Patrick Vieira, czy też Marco Balotelli, który do niedawna pracował z Jose Mourinho w Interze…
Zazdroszczę chłopakom z Lecha. Marzyłbym o występie przeciwko takim uznanym firmom. Póki co jednak, zostaje mi codzienna praca nad formą i udowadnianie strzelaniem bramek, że za wcześnie spisano mnie na straty. I tak zamierzam robić może nawet do 40stki :-).