29-05-2009
Smuda, Zieliński, Ekstraklasa S.A., Cracovia...
Czas szybko mija... Jeszcze w środę byłem w Rzymie i na żywo podziwiałem wirtuozerię Messiego, Iniesty, Henry’ego, Eto... a już dzisiaj przychodzi mi się zmierzyć z dziesiątkami telefonów i pytań...
Dzwonią do mnie dziennikarze, znajomi i pytają: "Słyszałeś o trenerze Smudzie?", "Słyszałeś o nowym trenerze?", "Znasz stanowisko klubów w sprawie piłkarzy "z zarzutami""?
I co ja mam powiedzieć? Wiem tyle co napisano w prasie i tyle, co powiedział trener dziennikarzom. Myślę, że – w sprawie obsady szkoleniowca na kolejny sezon - należy poczekać na oficjalne stanowiska klubu i trenera, bowiem zarówno Prezes Kadziński, jak i Franciszek Smuda, to ludzie, którzy potrafią współpracować z klasą, a – o ile dojdzie do rozstania – to z pewnością poinformują o tym oficjalnie zawodników, kibiców i media. Nawet jeśli obecnie trener Smuda głośno mówi o różnicach w sposobie patrzenia na budowę drużyny, a dziennikarze spekulują o wielkości zarobków, jakich oczekiwał w nowym sezonie... Pożyjemy, zobaczymy...
Niezależnie od rozwoju wydarzeń, muszę powiedzieć, że w swoim życiu grałem u kilkunastu szkoleniowców. Życie nauczyło mnie jednego: swój zawód trzeba wykonywać profesjonalnie, zapiep.... na treningach, starać się być non-stop w formie, a przede wszystkim być nieustannie do dyspozycji trenera, zespołu i – co równie ważne – mieć czas dla kibiców. Jeśli chodzi o grę, to czasami pasuje się do koncepcji danego trenera, a czasami wchodzi się z ławki na kilka minut... tak jak ja w ostatnich kilkunastu miesiącach. Czy trenerem będzie nadal Franciszek Smuda, czy też anonsowany przez prasę Jacek Zieliński, czy też inny szkoleniowiec, ja – Piotr Reiss – jestem gotowy na kolejny rok gry w poznańskim Lechu i pomoc w dalszej budowie drużyny. Jasno deklaruję moją gotowość do przedłużenia kontraktu, ale czy do tego dojdzie? Zadecydują wyłącznie włodarze klubu. Jeśli dadzą sygnał, że po 27 latach od mojego pierwszego pojawienia się na Bułgarskiej jestem nadal w klubie potrzebny – stawiam się następnego dnia. Inne oferty są daleko w tyle i moment ich rozpatrzenia traktuję jako ostateczność, mając nadzieję, że nie będę do tego zmuszony....
Jest też iskierka nadziei na szybkie wyjaśnienie sprawy mojej gry w spotkaniach ligowych. Bardzo się cieszę, że spółka Ekstraklasa próbuje wypracować jednolite stanowisko w sprawie piłkarzy "z zarzutami". Na oficjalnej stronie spółki Ekstraklasy (www.ekstraklasa.org) przeczytałem stanowisko władz spółki – cytuję:
"Oświadczenie klubów Ekstraklasy z dnia 27.05.2009
Kluby Ekstraklasy uważają, iż:
- piłkarze z prawomocnymi wyrokami sądowymi dotyczącymi korupcji w sporcie powinni być objęci stałym zakazem gry w Ekstraklasie.
- piłkarzom z zarzutami prokuratorskimi dotyczącymi korupcji w sporcie, Ekstraklasa SA powinna automatyczne zawieszać uprawnienia do gry, do czasu złożenia przez nich pisemnych oświadczeń o niewinności ze stosownym zabezpieczeniem majątkowym.
Zarząd Ekstraklasy SA podejmie konsultacje z Polskim Związkiem Piłki Nożnej i Polskim Związkiem Piłkarzy w celu wypracowania stosownych regulacji."
Uważam, że kluby podjęły bardzo ciekawą inicjatywę łączącą dbałość o wizerunek Ekstraklasy z oczywistym domniemaniem niewinności osób, którym stawia się zarzuty. Z niecierpliwością czekam na dalszy rozwój wypadków i mam nadzieję na szybkie decyzje władz w tej sprawie.
Póki co, nie możemy sobie zaprzątać głowy zmianami trenerów, zawieszeniami, tym, czy Piotr Reiss zagra z Cracovią czy nie.... Mamy wciąż jeden cel: Mistrzostwo Polski i zawsze w sporcie należy wierzyć do końca, tak przynajmniej wychowali mnie trenerzy. Dopóki piłka w grze, wszystko jest możliwe i należy zrobić co się tylko da, żeby walczyć do końca.
Ja – podobnie jak wielu kibiców – ciągle wierzę, że szczęście może się do nas uśmiechnąć.
Nie wierzę również, aby w dzisiejszej rzeczywistości, Śląsk Wrocław potraktował Wisłę ulgowo. Jeśli wygra w Krakowie, to przejdzie do historii – i tego im życzę...
Do zobaczenia w sobotę o 17-stej na Bułgarskiej.
Blog
09-06-2009 Oko w oko z Juskowiakiem
08-06-2009 1 lipca odchodzę?
06-06-2009 Mam zostać banitą?
04-06-2009 Zaginiony medal?
03-06-2009 Grabaż i Strachy na Lachy
02-06-2009 Gdzie jest MÓJ medal?
01-06-2009 Feta której nie było
30-05-2009 Smuta w Poznaniu
29-05-2009 Ivan z Lechem - gratulacje!
« poprzednia 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 następna »