27-05-2013
Koniec mojej zawodowej kariery...
Jest to przełomowy moment w moim życiu. Piłka towarzyszyła mi od kiedy pamiętam. Pragnę podziękować wszystkim wspierającym rozwój mojej kariery: rodzinie, przyjaciołom, trenerom, zawodnikom, prezesom, przedstawicielom mediów, a przede wszystkim kibicom Kolejorza, których kilka pokoleń wychowało się u mojego boku na stadionie przy ul. Bułgarskiej, na których wsparcie zawsze mogłem liczyć. Dziękuję również sympatykom drużyn przeciwnych, którzy mimo wrogości potrafili okazać szacunek wobec mojego przywiązania do klubowych barw i tworzyli zwłaszcza w meczach z Lechem fajne widowiska. Choć moja piłkarska kariera zmierza ku końcowi, ja nadal będę robił to co kocham, a swoją miłość do futbolu chcę wyrażać nie w słowach, ale przed wszystkim działaniu. Jeśli nie na boisku, to jest jeszcze wiele innych miejsc, w których będą mógł się swoim doświadczeniem i wiedzą dzielić z innymi.