Strona główna » Blog

27-07-2009

SPA-LARNIA

Cieszę się, że moja strona internetowa ma już swoich naprawdę stałych fanów, dzięki za maile i słowa poparcia. Wielu pyta co słychać, co robię.

 

A ja naprawdę zapieprzam i ostro przygotowuję się od sezonu. Straciłem już 3 kg wagi, wzmacniam tkankę mięśniową i zaczynam nabierać dynamiki, której jeszcze kilkanaście dni temu mi zdecydowanie brakowało. Po bramce z Głogowem, dołożyłem kolejne dwie w sparingu z Astrą Krotoszyn (Madzi strzelił trzy, więc mam jeszcze sporo do poprawy ;-)).

Oczywiście, nasi sparingpartnerzy to nie są zespoły z czuba ligowej tabeli Ekstraklasy czy I ligi, ale dla mnie najważniejsze są minuty spędzone na boisku i obycie w sytuacjach bramkowych. A z tym jest coraz lepiej.

Ostry trening oznacza także zmęczenie - i stąd moja nieco mniejsza aktywność na stronie internetowej. Ostry wysiłek to także konieczność odnowy biologicznej i tutaj przez Wartę zostałem nieprawdopodobnie zaskoczony "in plus". Co prawda obiektom przy Drodze Dębińskiej daleko do europejskich standardów, ale odnowę biologiczną Warta ma na światowym poziomie dzięki niesamowitemu ośrodkowi Spa-larnia, który mieści się w podpoznańskim Puszczykowie. Coś pięknego... Zachęcam wszystkich do obejrzenia strony internetowej www.spalarnia.com.pl a przekonacie się, że kilkanaście kilometrów od Poznania jest naprawdę SPA na najwyższym światowym poziomie. Nie traktujcie tego jako reklamę, ale byłem mile zaskoczony.

Korzystając z tej strony, wyrażasz automatycznie zgodę na zapis lub wykorzystanie plików cookie. Twoja przeglądarka internetowa umożliwia Ci zarządzanie ustawieniami tych plików. Jeśli nie chcesz, by ta informacja wyświetliła się ponownie, kliknij "zgadzam się".