Strona główna » Blog

04-08-2009

Telenowela ma się ku końcowi

Wczoraj zadzwonił do mnie Michał Lipczyński - Dyr.Marketingu Lecha Poznań, z propozycją spotkania na którym otrzymałbym medal. Bardzo się cieszę, że ta sprawa, która przypominała telenowelę (długa i nie wiadomo o co w niej chodzi ;-)) wreszcie się wyjaśni, gdyż jak informowałem zgodnie z prawdą nie otrzymałem jeszcze medalu. Wygląda na to, że w ciągu tygodnia dojdzie na Bułgarskiej do spotkania z przedstawicielami Lecha i - najprawdopodobniej - otrzymam medal.

Naprawdę, jest mi dużo lżej wiedząc, że jest to nieporozumienie a nie celowa gra Zarządu Kolejorza. Kamień spadł mi z serca. Pomimo wielkiego sentymentu do tego medalu (wiem, że to zabrzmi dziwnie skoro go jeszcze nie otrzymałem) - wywiążę się z obietnicy i wystawię go na aukcji, z której dochód przekażę na cele charytatywne.

A dzisiaj na treningu wszyscy biegaliśmy zdecydowanie szybciej niż w sobotę i solidnie przykładaliśmy się dokażdego elementu gry. W Lublinie nie będzie przebacz. Jedziemy walczyć o 3 punkty.

 

Korzystając z tej strony, wyrażasz automatycznie zgodę na zapis lub wykorzystanie plików cookie. Twoja przeglądarka internetowa umożliwia Ci zarządzanie ustawieniami tych plików. Jeśli nie chcesz, by ta informacja wyświetliła się ponownie, kliknij "zgadzam się".