20-07-2009
Nigdy Ciebie nie zostawimy
Czas nieubłaganie mijał, mieliśmy koniec maja, a z końcem czerwca 2009 wygasał mój kontrakt z Lechem. Pomimo całej tej medialnej nagonki na moją osobę, byłem gdzieś w głębi przekonany, że znajdzie się dla mnie miejsce w Lechu. Miałem cały czas przed oczyma moją rozmowę z prezesem Kadzińskim z lutego, kiedy najwyraźniej wzruszony moim oddaniem i współpracą z klubem w tej trudnej sytuacji obiecywał:
- Piotrek, nigdy cię samego nie zostawimy.
Książka
28-05-2009 Panik
08-05-2009 Piłkarski poker
07-05-2009 Zostałem... kolejarzem
07-05-2009 Spotkanie z Ryszardem Forbrichem
04-05-2009 Włoska rodzina
30-11--0001 Przełomowe lata.