24-07-2009
Superpuchar 2004
Mecz odbył się w Poznaniu. W pierwszej połowie meczu nastąpiło oberwanie chmury, drastycznie zmieniające warunki na boisku. Pod koniec dramatycznego meczu wyrównaliśmy wynik na 2:2 po strzale Michała Golińskiego z rzutu wolnego. Ponieważ był to mecz ligowy, nie było dogrywki i sędzia zarządził rzuty karne, które miały zadecydować o tym, kto zdobędzie Superpuchar. W rzutach karnych oddelegowano nas pięciu, a ja miałem strzelać jako ostatni. Nie musiałem jednak wykonywać swojej ,,jedenastki", ponieważ po czwartej serii, kiedy to po raz kolejny Waldek Piątek obronił karnego, Łukasz Madej celnym strzałem przesądził o zdobyciu pucharu. Trofeum wręczał nam wiceprezes PZPN Stefan Antkowiak, znany mi z czasów, gdy był prezesem Lecha.
Książka
28-05-2009 Panik
08-05-2009 Piłkarski poker
07-05-2009 Zostałem... kolejarzem
07-05-2009 Spotkanie z Ryszardem Forbrichem
04-05-2009 Włoska rodzina
30-11--0001 Przełomowe lata.