22-09-2009
Pracownicy Amiki
Zostałem więc wypożyczony do Wronek na rok i podpisałem swój pierwszy, poważny kontrakt. (...)Atmosfera wokół klubu początkowo była niezła. Jednak w miarę upływu czasu pojawiało się w nim coraz więcej zawodników „z zewnątrz”. Z czasem więc kibice przestawali utożsamiać się z drużyną. (...) Do tego doszła narastająca frustracja, wówczas związana z zarobkami piłkarzy, bo oto pracownicy Amiki zarabiający wówczas po 700 zł pracowali na kontrakty swoich nowych pupili warte kilkadziesiąt tysięcy złotych!
Książka
04-08-2009 Smuda vs Michniewicz
01-08-2009 Trenerzy
24-07-2009 Majówka z prawnikiem
24-07-2009 Superpuchar 2004
20-07-2009 Nigdy Ciebie nie zostawimy
09-07-2009 Stara gwardia
07-07-2009 Drzymała
12-06-2009 Debiut w Hamburgu
10-06-2009 Pensje z kasy PKP
31-05-2009 Transfer do Wisły Kraków