12-05-2010
Przełomowe lata
Przełom XX i XXI wieku to dla Lecha okres reorganizacji. Trudne czasy nastały w momencie wyjścia ze struktur Polskich Kolei Państwowych.
Nowa sytuacja gospodarcza nie sprzyjała rozwojowi sportu. Klubem w latach 1994-98 zarządzał Ryszard Dolata. Jednak pewnego dnia przyjechał do Lecha Andrzej Grajewski. Wszyscy wierzyli w to, że przedsiębiorca zrobi w Poznaniu drugi Widzew lat 90. Mówiło się wtedy, że Grajewski przyprowadzi do Lecha nie tylko swoich zawodników, ale i pieniądze. Okazało się jednak, że plany te były nierealne, a prezes – zamiast wyprowadzić klub z fi nansowego dołka – zadłużył go jeszcze bardziej. Już w drzwiach klubu Grajewski zderzył się ze Zbigniewem Drzymałą, do niedawna właścicielem Dyskobolii Grodzisk Wlkp., wówczas kibicem Lecha. Moim zdaniem nie można od tak zmienić sympatii i Drzymale ciężko jest o tym mówić, ale jestem przekonany, że wciąż dopinguje „Kolejorza”. Panowie dogadali się i oboje mieli fi nansować działalność klubu. Reklama fi rmy Drzymały Inter Groclin pojawiła się na koszulkach. W ramach współpracy rozegraliśmy nawet dwa „pokazowe” mecze w Grodzisku z Odrą Wodzisław i Ruchem Radzionków. Okazało się jednak, że pieniądze przede wszystkim płynęły od przedsiębiorcy z Grodziska Wlkp., a to jednostronne fi nansowanie nie było tym czego spodziewał się Drzymała. Do tego doszła niechęć do dzielenia władzy ze strony Romana Jakóbczaka, który pełnił wówczas rolę zbliżoną do menedżera klubu. I tak pierwsze podejście do Lecha Zbigniewa Drzymały okazało się nieudane. Gdy w roku 2000 Lech był już niemal na dnie, działacze klubu starali się nim zainteresować ponownie Zbigniewa Drzymałę. Lech spadał wówczas do drugiej ligi, a ostatni mecz w ekstraklasie rozgrywał właśnie z Dyskobolią Grodzisk Wlkp., sponsorowaną przez fi rmę Groclin. Gdy dziennikarze sondowali Drzymałę, czy nie zainwestowałby jednak w Lecha, odparł wówczas: „Jest czas pracy i jest czas zemsty. Nie ma mowy o wejściu Groclinu do Lecha”. Drzymałę zraził do „Kolejorza” sposób, w jaki wcześniej potraktowali go Ryszard Dolata i Andrzej Grajewski.
Książka
01-07-2013 Sędzia z „klasą”
01-06-2013 Transfery
01-04-2013 Trener – jak ojciec, chyba że... Smuda
01-02-2013 Ten puchar jest nasz.
01-01-2013 Na emigracji.