10-06-2009
Pensje z kasy PKP
Z etatem na kolei wiązało się wiele zabawnych sytuacji. Pensje z PKP przynosił nam etatowy w Lechu magazynier – Pan Andrzej Turek, od lat związany z Lechem, człowiek orkiestra: dysponent sprzętu, pierwszy po Bogu w klubie. To od niego zależało wyposażenie szatni, to, kto miał dziurawy ręcznik, a kto nie. Szczególnie ważny był w dniu w którym przywoził nam pensje. Potem musieliśmy jeździć do kasy kolejowej i w długich kolejkach z pracownikami PKP wystać swoje. Kolejarze nas znali, i zwłaszcza młodym piłkarzom przyglądali się podejrzliwie.
więcej już wkrótce w książce Piotra Reissa
Książka
12-05-2010 Przełomowe lata
30-03-2010 Hat-trick w meczu z Legią
24-03-2010 Pierwszy mecz na Łazienkowskiej
19-03-2010 Szacunek w Chorzowie
23-02-2010 300 osób na trybunach
18-02-2010 Trudne czasy PKP Lech
02-02-2010 Siódmiak i bracia Jureccy
21-01-2010 Marynarki z ratusza