Strona główna » Aktualności

30-05-2011

3 lata Drużyny Szpiku

To dopiero jeden liść, a został jeszcze cały las”

 John Ronald Reuel Tolkien

Władca Pierścieni

Dokładnie przed 3 laty powstała nasza Drużyna Szpiku. Pamiętam konferencję zorganizowana przez Wicewojewodę Przemysława Pacię, moment, w którym Piotrek Reiss został naszym kapitanem. Odpowiadaliśmy dziennikarzom na pytania kim i po co jesteśmy, tak wiele się wokół zmieniło, ale odpowiedź jakiej wtedy udzieliliśmy jest niezmienna.
 
KIM:
Ludźmi z różnych światów, w różnym wieku, z różnymi doświadczeniami życiowymi, o różnych poglądach i zainteresowaniach, ale łączy nas chęć zrobienia czegoś więcej niż zarobienie pieniędzy, zdobycia kolejnego szczebla w karierze. Łączy nas sposób patrzenia na drugiego człowieka, chęć podania mu pomocnej dłoni, podzielenia się swoim czasem, umiejętnościami i życiem. I to co najważniejsze gotowość do działania.
 
PO CO
Aby tysiące ludzi nie musiało co roku umierać, bo z powodu strachu i niewiedzy nie znalazł się ktoś gotowy uratować im życie. Aby białaczka, czy przeszczep szpiku nie wywoływał na twarzy przerażenia, czy poczucia wyroku, a był zachętą do działania. By nigdy chorym i walczącym nie brakowało krwi. I co najważniejsze, aby cierpiący wiedzieli, że w swoim maratonie życia nie są osamotnieni.
 
3 lata temu było nas kilkunastu, teraz kilka tysięcy. Nie ma w Polsce biegowej imprezy, na której nie pojawiliby się nasi biegacze w charakterystycznych czerwonych koszulkach. Zorganizowaliśmy przez ten czas kilkadziesiąt zbiórek krwi i rejestracji dawców, odwiedziliśmy kilkadziesiąt wielkopolskich szkół, uczestniczyliśmy w setkach imprez, festynów i pikników.
 
Dzięki Wam w Polskim Banku Dawców Szpiku zarejestrowanych jest o kilka tysięcy osób więcej.
 
Dzięki Wam tysiące ludzi w Polsce dowiedziały się na czym polega przeszczep szpiku.
 
Dzięki Wam zebrano setki litrów krwi.
 
Dzięki Wam powstała największa i najlepsza biegowa Drużyna.
 
Dzięki Wam nadzieja w sercach chorych nie gaśnie.
 
Dzięki Wam żyją Ci, na których choroba podpisała wyrok.
 
I za to wszystkim dziękuję
Dorota Raczkiewicz
szefowa
 
 
 

Korzystając z tej strony, wyrażasz automatycznie zgodę na zapis lub wykorzystanie plików cookie. Twoja przeglądarka internetowa umożliwia Ci zarządzanie ustawieniami tych plików. Jeśli nie chcesz, by ta informacja wyświetliła się ponownie, kliknij "zgadzam się".