23-05-2011
Bramka i asysta
Trochę naczekałem się na kolejna bramke.
Mecz przerwy pewnie mi nieco pomógł, ale z Kluczborkiem nie zagraliśmy najlepszego spotkania. Losy meczu rozstrzygnęliśmy w końcówce. Najpierw w 83 minucie po dość szczęśliwej wymianie piłek znalazłem się sam na sam z bramkarzem i wykorzystałem sytuację. Niespełna 7 minut później było już 2-1. Pewnie nieco inaczej chciałem dośrodkować, ale piłka szczęśliwie trafiła pod nogi Pawła Iwanickiego, który wykorzystał sytuację. Jesteśmy liderem wiosny i mam nadzieję, że tak zostanie do końca sezonu. Należy zastanowić się co w kolejnym sezonie, gdyż przerwa w rozgrywkach jest wyjątkowo krótka, ze względu na Euro2012. Startujemy już w lipcu i z pewnością Ci, którzy będą gotowi
Blog
02-06-2016 Wspomóż Fundację Piotra Reissa
14-04-2016 Pomoc – bezcenny dar dany człowiekowi
22-10-2015 Wizyta w Pytanie na Śniadanie
01-09-2015 Zapraszam na treningi do mojej Akademii