Strona główna » Dla kibiców » Kibice

Reiss jako kibic

Gdy zapytać kibica danej drużyny, od kiedy sympatyzuje ze swoim ulubionym zespołem, najczęściej usłyszymy "od urodzenia". W przypadku Piotra Reissa było podobnie, choć tak naprawdę wszystko zaczęło się... jeszcze wcześniej. - Od mamy dowiedziałem się, że mój pierwszy mecz to wyjazdowe spotkanie Hutnik Kraków - Lech Poznań, rozegrane przed moimi urodzinami - tłumaczy Piotr Reiss. - Mama była wówczas w ciąży, a Lech bił się o powrót do ekstraklasy.

Ten sezon zakończył się dla Kolejorza sukcesem, a awans dokonał się 5 dni po narodzinach Piotra.

Gdy miał 3 lata, po raz pierwszy dotarł na stadion Lecha na Dębcu, a na mecz zabrał go tata Henryk, zapalony kibic Kolejorza. Wraz z tatą i pod jego okiem Reiss rozwijał swoje kibicowskie życie. Od 4 roku życia pojawiał się na stadionie już regularnie. Na każde kolejne spotkanie Lecha czekał z utęsknieniem. - Gdy budziłem się w dzień meczu, czułem się tak, jakbym wygrał w totolotka - wspomina dziś 36-letni piłkarz Kolejorza.

To były inne czasy. Przed spotkaniami ludzie grali w karty, a na meczowe nerwy i emocje kibice przygotowywali się korzystając z napojów wzmacniających. Inaczej wyglądały też wyjazdy za Kolejorzem - o zorganizowanym wyjeździe można było tylko pomarzyć, a bezpieczeństwo podróży na spotkania poza Poznaniem wielokrotnie stało pod znakiem zapytania. - Pamiętam sytuacje, gdy uciekaliśmy ze stadionu na dworzec. Goniono nas przez pół miasta. Ja jednak byłem dumny, że jestem kibicem Lecha i mogę jako kibic maszerować po ulicach Warszawy czy Łodzi - mówi Piotr Reiss.

Lechowi towarzyszył m.in. w Warszawie w 1990 r., gdy dzięki remisowi 1:1 z Legią Kolejorz zapewnił sobie trzeci w historii klubu tytuł mistrza kraju. Na trybunach był także, gdy Lech sięgał po Puchar Polski w 1982 i 1988 roku.

Pierwsze mecze:

8 kwietnia 1972 r. - prawdopodobnie pierwszy mecz

Mecz oglądany w... brzuchu mamy, Hutnik Kraków - Lech Poznań 1:0.

11 kwietnia 1976 r. - pierwszy mecz u siebie

Pierwszy mecz na Dębcu w roli kibica: Lech Poznań - Ruch Chorzów 1:0 (gol Napierały).

2 maja 1978 r. - pierwszy wyjazd

Śląsk Wrocław - Lech Poznań 1:0, dramatyczny mecz decydujący o wicemistrzostwie kraju.
 

Korzystając z tej strony, wyrażasz automatycznie zgodę na zapis lub wykorzystanie plików cookie. Twoja przeglądarka internetowa umożliwia Ci zarządzanie ustawieniami tych plików. Jeśli nie chcesz, by ta informacja wyświetliła się ponownie, kliknij "zgadzam się".