09-01-2010
Wyróżnienia Głosu Wielkopolskiego
Nie spodziewałem się, że jeszcze kiedykolwiek zdobędę jakieś wyróżnienie, a tu proszę miła niespodzianka i nagroda Głosu Wielkopolskiego.
Oczywiście tym razem tylko czy aż dla piłkarza pierwszoligowego, ale każde wyróżnienie cieszy, gdyż jest przyznawane przez kibiców i sympatyków. Wielkie dzięki za pamięć i w kolejnej rundzie chciałbym dorzucić kilka trafień oraz asyst. Cieszy, że Głos Wielkopolski kontynuuje tradycję wyróżniania środowiska piłkarskiego. Jest to okazja do spotkań i rozmów z wieloma piłkarzami, działaczami klubów z naszego województwa. Podobnie było podczas tegorocznej imprezy.
Jednak ten wpis chcę poświęcić osobie, która najbardziej zasłużyła na wyróżnienie. Janusz Urbaniak – Prezes SPN Warta Poznań, który od wielu lat wspiera poznański sport. To również dzięki niemu Lech Poznań przetrwał trudne czasy. Wspierał kontrakty zawodników, sponsorował klub, wówczas kiedy tego najbardziej potrzebował. Jednak po przejęciu Lecha przez Amikę dla wielu takich osób zabrakło miejsca przy ul. Bułgarskiej, a może raczej zapomniano o nich. Klub z Dolnej Wilidy wspiera już od blisko 3 lat. Tym bardziej słowa uznania, że prowadzona Przez Janusza Urbaniaka firma Drogbet mimo, że bardzo dobrze się rozwija to nie należy do gigantów, a jednak jej szef znajduje środki na poznańską piłkę. Zamiłowanie prezesa do piłki nożnej sprawiło, że nadal został w poznańskim sporcie i to dzięki jego wysiłkom i szeregu firm, które prezes Urbaniak zaangażował piłka nożna w Warcie przetrwała. Mam nadzieję, że jego działaność zostanie dostrzeżona przez środowiska biznesowe oraz Miasto i klub powróci do lat świetności. Wierzę, że spełni się również jego marzenie o kameralnym stadionie przy Drodze Dębińskiej.
Szkoda, że nieco kurczy nam się środowisko piłkarskie w Wielkopolsce, zwłaszcza tego najwyższego szczebla, dlatego warto aby w Wielkopolsce były przynajmnie 2 klubu z ekstraklasy i z 3-4 w I Lidze, bo obecnie jak na tak duży region liczba klubów w dwóch najwyższych klasach z naszego regionu jest strasznie mała.
fot. Opala
fot. Opala