06-07-2010
Duet Wichniar – Smolarek?
Z punktu widzenia marketingowego, to byłby chyba niezły strzał, bo nie ma na polskich boiskach zbyt wielu zawodników, którzy są tak wyszkoleni technicznie (w końcu to holenderska szkoła) jak Ebi i mają za sobą regularne występy w Eredivisie (Feyenord), Bundeslidze (Borussia Dortmund) czy też Primera Division (Racing Santander). Co prawda ostatnie 2 lata to dla Smolarka istna gehenna: najpierw nieudana przygoda z Boltonem w Premiership a potem średnio udana w greckiej Kavali (podobnie zresztą jak Wichniarka w Hercie Berlin…), ale – w ciemno obstawiam – na warunki Ekstraklasy byłby to topowy zawodnik i ściągnąłby prawdopodobnie nowych kibiców na nowy stadion, nie mówiąc już o koszulkach z napisem „Smolarek” lub „Ebi”, które mogłyby się nieźle sprzedawać.
Blog
02-06-2016 Wspomóż Fundację Piotra Reissa
14-04-2016 Pomoc – bezcenny dar dany człowiekowi
22-10-2015 Wizyta w Pytanie na Śniadanie
01-09-2015 Zapraszam na treningi do mojej Akademii