14-07-2010
Wichniar strzela - Lech wygrywa!
Niedawno pisałem, że ważne żeby Artur otworzył dobrze ten sezon, bo strzelenie 2-3 bramek w pierwszych meczach sezonu zaskarbi mu sympatię kibiców i da poczucie pewności na boisku.
No i trudno sobie wyobrazić lepszy początek. Bramka z Interem Baku, która praktycznie przesądza w 80% o awansie Lecha. Nie mogło się lepiej rozpocząć dla Wichniarka. Brawo Artur! Tak trzymaj.
A Lech – pomimo że nie pokazał oszałamiającej piłki – to według mnie wygrał pewnie i w każdym elemencie przewyższał Inter. Liczy się wynik i awans. Oczywiście nie można lekceważyć rewanżu, bo jedna stracona głupia bramka może wprowadzić nerwy na boisko, ale widać, że drużyna jest dobrze poukładana przez trenera Zielińskiego i jestem pełen optymizmu przed kolejnymi spotkaniami.