26-05-2009
Nie zagram z Cracovią
W ostatnich tygodniach wśród kibiców po cichu toczyła się dyskusja odnośnie mojego występu przeciwko Cracovii w spotkaniu zamykającym sezon ligowy. Czy myślałem o grze w tym meczu? Oczywiście! Wciąż wiąże mnie kontrakt z Lechem Poznań, a ja czuję się na siłach, by wspierać zespół na boisku, nie zaś z perspektywy trybun.
Do meczu pozostało zaledwie kilka dni. Na dziś nie znam oficjalnego stanowiska klubu w mojej sprawie. Tymczasem, mimo niekorzystnych dla nas wyników ostatniej kolejki, spotkanie z Cracovią jest ważne dla drużyny. Być może zadecyduje o mistrzostwie Polski dla Kolejorza. Dlatego... ja w nim nie zagram.
Podjąłem taką decyzję, bo dobro klubu jest dla mnie najważniejsze. Czy media spoza Wielkopolski zaakceptowałyby mój powrót do gry? Wątpię w to. Czy pasowałbym do koncepcji taktycznej trenera Smudy na sobotnie spotkanie? Nie sądzę.
O moim występie w meczu z Cracovią mówiono jako o formie "pożegnania" - 5-minutowego epizodu pozwalającego mi zakończyć sezon na boisku. Tylko że ja... nie chcę się żegnać z kibicami. Wierzę, że stać mnie na grę w niebiesko-białej koszulce w przyszłym sezonie. To mój cel. To moje marzenie.
Na pożegnanie przyjdzie jeszcze czas - być może już po zakończeniu przebudowy stadionu Lecha?
Blog
04-05-2015 Tramwajem na mecz
03-04-2015 Życzenia Wielkanocne
24-02-2015 1% Twojego podatku dla Fundacji
06-02-2015 Komu kibicuje się w Polsce?
24-12-2014 Wszystkiego Najlepszego!
26-11-2014 Dzisiaj z wizytą w Twente Enschede
20-11-2014 Jak spędzę zbliżające się ferie zimowe?