10-03-2013
Transferowe przemyślenia
Rozmyślałem dziś o swoich początkach z piłką i o tym, co się zmieniło od tej pory w piłkarskim świecie… Jestem zawodnikiem silnie emocjonalnie związany z Kolejorzem od dziecka. Tak jak w każdej dziedzinie życia – i w piłce nożnej następują zmiany. Kiedyś ludzie wiedzieli, że Deyna to Legia, a Lubański to Górnik Zabrze. Dzisiaj patrząc na mecze ekstraklasy raczej trudno powiedzieć, który zawodnik jest wychowankiem danego klubu. Mnie udało się całą moją przygodę z piłką oprzeć o jedną drużynę. Jestem z tego zadowolony, a nawet dumny, bo był to klub, któremu kibicowałem od dziecka. Trzeba przyznać, że grałem też trochę w innych czasach. Wtedy nie było tylu menadżerów i nie dochodziło do tylu transferów co teraz. Obecnie jak piłkarz gra około pięciu lat w jednym klubie, to już jest to bardzo długi czas. Pogoń za pieniądzem kreuje taką tendencję, że transfery w dzisiejszym futbolu muszą się po prostu odbywać…