22-03-2013
Czasu się nie cofnie
Niestety, lata lecą, tego się nie da oszukać. Trochę żałuję, bo gdybym był kilka lat młodszy, to mógłbym być jeszcze motorem napędowym Lecha. Ale czasu się nie cofnie i teraz cieszę się z tego, co mogę dać jeszcze zespołowi i będę walczył o to, by dostać jak najwięcej szans i jak najlepiej te szanse wykorzystać. Co do mojej piłkarskiej kariery - oczywiście mogłem osiągnąć więcej. Ale mając już spore doświadczenie, mogę śmiało powiedzieć, że jestem spełnionym sportowcem. Z orzełkiem na piersi zagrałem już jako dorosły piłkarz, w bardzo ważnych meczach. Miałem też swoją przygodę z Bundesligą. Najważniejszy jest dla nie jednak fakt, że wszystkie mecze w ekstraklasie zagrałem w barwach Lecha. Strzelałem bramki dla klubu, któremu kibicowałem od dziecka, i którego fanem jest mój ojciec.
Blog
31-08-2009 Wasyl - trzymaj się!
30-08-2009 Derby już w 2009?
29-08-2009 Wracam(y) do gry
27-08-2009 Ja jako kibic
23-08-2009 WIDZEW - WARTA 1:0, CRACOVIA - LECH 1:0
20-08-2009 Duch Smudy we Wronkach
20-08-2009 Szkoda straconej szansy na ŁKS-ie
17-08-2009 Podsumowanie kolejki
15-08-2009 Tradycji stało się zadośc?
« poprzednia 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 następna »