07-05-2009
Spotkanie z Ryszardem Forbrichem
Na czas służby wojskowej zostałem wypożyczony do III-ligowej Kotwicy Kórnik i nie wiedziałem jeszcze, czy zostanę profesjonalnym piłkarzem. Sponsor tego klubu, słynny pan Górka, był także sponsorem Lecha.
W pewnym momencie zaprzestał jednak finansowania klubu, więc nawet w II lidze – do której awansowaliśmy – nie udało się nam wystartować. Nagle wszyscy zawodnicy zostali na lodzie. Prawo Bosmana jeszcze wówczas nie obowiązywało. Ja byłem w nieco lepszej sytuacji jako piłkarz wypożyczony z Lecha. Zatem formalnie ciągle byłem zawodnikiem Kolejorza, do którego po odbyciu służby wojskowej wróciłem. Oczywiście, że marzyłem o grze w Lechu, ale tam nie za bardzo mnie chciano. Można było to zrozumieć - Kolejorz walczył regularnie o mistrzostwo Polski i miał znakomitych piłkarzy. Wtedy na swej drodze spotkałem Ryszarda Forbricha - menedżera Amiki, słynnego dziś "Fryzjera”, który sfinalizował wypożyczenie z Lecha do wówczas grającej w trzeciej lidze Amiki Wronki (...)
Książka
12-01-2010 Tajemnice Marsylii
16-12-2009 Przedmowa Jana Rędziocha
17-11-2009 Słowo wstępne
24-09-2009 Franz
23-09-2009 Niezapomniana radość
22-09-2009 Pracownicy Amiki
20-09-2009 Kontrakt z Herthą
19-09-2009 Reprezentacja
18-09-2009 Inny scenariusz
11-09-2009 Smuda na selekcjonera!