12-03-2009
Wizyta u Andrzeja
Niesamowitą przyjemność sprawił mi telefon z Fundacji Mam Marzenie. 11 marca zadzwoniła do mnie Ewa Stolarska z Fundacji z zapytaniem, czy za 2 godziny nie podjechałbym do jednego z poznańskich szpitali. Oczywiście zgodziłem się. Wizyta u Andrzeja to kolejne miłe spotkanie z prawdziwym kibicem Kolejorza.
Chłopak obchodził właśnie 18. urodziny i marzył o trzech rzeczach: laptopie, spotkaniu ze mną i wizycie na meczu Lech - Legia. Dwa z nich razem z Fundacją spełniliśmy, w realizacji trzeciego będe starał sie pomóc. Wizyta była niezwykła. Przyzwyczaiłem się do wielu spotkań, ale wówczas zupełnie nie wiedziałem, jak się zachować, więc postanowiłem po "rejsikowemu". :) Andrzej czuł sie słabo, ale chyba trochę go ożywiłem, bo przez kilka minut nie mógł uwierzyć, ze go odwiedziłem. Swoimi wrażeniami podzielił się telefonicznie z mamą, która aż się popłakała. Mimo ciężkiej choroby Andrzeja i bólu, który odczuwał, rozmawialiśmy kilka minut i wymieniliśmy uwagami na temat Lecha. Wiem jedno - Andrzej na pewno otrzymanego laptopa oddałby za wizytę na stadionie Kolejorza.
Z dnia na dzień przekonuję się, jak dużo ludzi wręcz kocha nasz klub. Tradycja, historia, sukcesy i porażki jednoczą kibiców, ktorzy wzajemnie sobie pomagają. W sumie byłem u Andrzeja bardziej jako kibic, ale znał doskonale moją sytuację i to on mnie wspierał ciepłymi słowami.
Blog
30-06-2010 Refleksja o korupcji
29-06-2010 Sukcesy „Gwaj-u” w RPA
28-06-2010 Peszko zostaje, Żuraw w Wiśle
20-06-2010 Czas mija, a grać wciąż się chce
09-06-2010 Zimny prysznic: Smuda - Hiszpania 0 - 6
08-06-2010 Sezon zamknięty - co dalej?
07-06-2010 Moja autobiografia - ciąg dalszy
02-06-2010 Czy będę grał w przyszłym sezonie?
02-06-2010 Co dalej ze stadionem Warty?
01-06-2010 No i stało się... (cz.2)
« poprzednia 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 następna »