10-08-2009
Debiut z Motorem
Daleki wyjazd do Lublina nie okazał się aż tak straszny i pierwszy mecz sezonu 2009/2010 zakończył się zwycięstwem. To była najdłuższa przerwa w mojej piłkarskiej karierze. Nawet nie pamiętam, kiedy rozegrałem ostatnio mecz niemal w pełnym wymiarze czasowym. Z Motorem Lublin wyszliśmy w optymalnym składzie. Sam byłem ciekawy formy zespołu, bo w sparingach do meczu z Polonią graliśmy naprawdę nieźle. Wytrzymałem bez problemów niemal całe spotkanie. Starałem sie wprowadzić nieco spokoju do gry, ale za plecami mam również doświadczonych zawodników: Arka Miklosika i Tomka Bekasa. Co prawda nie strzeliłem bramki, ale w rolę egzekutora wcielił się doskonale Marcin Klatt i na pewno zasługuje na słowa uznania. Mnie udało się trafić z dystansu w poprzeczkę - zabrakło bardzo niewiele do tradycyjnego gola w debiucie. Cieszy skuteczność Marcina. Jeśli nadal będzie prezentował taką formę, to zapewne powalczy o tytuł króla strzelców I ligi.
Blog
03-04-2010 Najserdeczniejsze życzenia
31-03-2010 A Olic strzela
29-03-2010 Zmarł Zbigniew Gut
28-03-2010 Wygrana po walce
22-03-2010 Super atmosfera na Bułgarskiej
21-03-2010 Słaby mecz z KSZO
21-03-2010 Dla Reissa - nie ma biletów
19-03-2010 Nowy sponsor Lecha
18-03-2010 Zmiany na ławkach trenerskich
14-03-2010 Dobry mecz w Bełchatowie, ciekawa liga
« poprzednia 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 następna »