31-10-2009
"Pomściliśmy"
Zamiast zwycięstwa ze słabiutką Stalą, jest 0:0 i podział punktów. Moje wczorajsze zapowiedzi, że pomścimy Lecha, mogę tylko skwitować wkładając słowo POMŚCILIŚMY w cudzysłów... Rzadko się zdarza, żebyśmy byli tak nieskutecznie jak dzisiaj. Do siebie także mam pretensje o kilka sytuacji. Jedyny optymistyczny akcent meczu, to fakt, że znowu zagraliśmy na "zero" w tyłach.
Musimy za tydzień zmobilizować się i pokonać u siebie ŁKS. W tej lidze wszystko jest możliwe (patrz porażka w tej kolejce Katowic z Kluczborkiem...) więc nie możemy frajersko gubić punktów, bo zamiast walczyć o najwyższe miejsce będziemy oglądać się za siebie i patrzyć jak nas gonią zespoły ze strefy spadkowej.
Chociaż Lech wygrał... choć styl gry lepiej przemilczeć...
Blog
30-06-2010 Refleksja o korupcji
29-06-2010 Sukcesy „Gwaj-u” w RPA
28-06-2010 Peszko zostaje, Żuraw w Wiśle
20-06-2010 Czas mija, a grać wciąż się chce
09-06-2010 Zimny prysznic: Smuda - Hiszpania 0 - 6
08-06-2010 Sezon zamknięty - co dalej?
07-06-2010 Moja autobiografia - ciąg dalszy
02-06-2010 Czy będę grał w przyszłym sezonie?
02-06-2010 Co dalej ze stadionem Warty?
01-06-2010 No i stało się... (cz.2)
« poprzednia 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 następna »