16-05-2009
Po meczu Lech - Lechia
No, w końcu chłopacy się przełamali. Zgodzę się z tym, co powiedział trener Smuda - dla nas każdy mecz to finał. Takie finały często nie są wielkimi widowiskami, bo stawka meczu wywołuje dodatkową presję.
Warto pochwalić bramkarza Kapsę, który wybronił naprawdę niesamowite piłki. Najważniejsze, że Lechia będzie musiała walczyć z Wisłą o wszystko w kolejnym meczu. Szkoda, że Arce się nie udało. Zobaczymy, jak dzisiejsze mecze. Liczę na stratę punktów Legii i jutro Wisły. Chciałbym podziękować za gromkie okrzyki pod moim adresem. Chciałbym zrewanżować się za nie na boisku i mam nadzieję, że będzie mi dane grać w barwach Lecha w przyszłym sezonie.
Blog
01-06-2010 No i stało się... (cz.1)
26-05-2010 Po Zabrzu - chwilowo w raju..
25-05-2010 WARTA - Z nieba do piekła...
24-05-2010 Walczymy dalej
16-05-2010 Feta na Camp Nou
16-05-2010 Świętowałem wśród kibiców
15-05-2010 Zaki wyrzucił Legię z pucharów
15-05-2010 WIELKI DZIEŃ - MISTRZEM POLSKI JEST LECH
14-05-2010 Odszedł Ryszard Bartkowiak "Kabanos"
12-05-2010 Pan Bóg jest Lechitą!
« poprzednia 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 następna »