17-02-2010
W końcu skutecznie
Można powiedzieć, że w końcu się odblokowałem, asysta i dwie bramki w meczu z Olimpią Grudziądz sprawiły mi satysfakcję, gdyż w poprzednich meczach mimo wielu okazji piłka albo trafiała w poprzeczkę bądź supek albo znakomice bonili bramkarze.
Mecz z nieco niżej notowanym rywalem rozpoczęliśmy od ataków. W niezłej formie są nasi obrońcy, po dośrodkowaniu Przemka Otuszewskiego bramkę strzelił Strugarek. W 30 minucie udało mi się minąć kilku rywali i dograć do Pawła Iwanickiego, który wykończył akcję. Kolejna bramka była już mojego autorstwa. Po rozegraniu rzutu wolnego z Tomkiem Bekasem uderzyłem chyba z około 20 metrów, a piłka wpadła w niemal samo okienko bramki. Kilkanaście minut później wykorzystałem rzut karny po faulu na Jankesie. Oby tak dalej, a chłodny prysznic jakim była porażka z Górnikiem Łęczna przydał sie i mam nadzieję, że wszystko wróci do normy. Mamy jeszcze 3 tygodnie do pierwszego meczu, a kto wie czy nie więcej czasu, ze względu na pogodę.
Blog
30-06-2010 Refleksja o korupcji
29-06-2010 Sukcesy „Gwaj-u” w RPA
28-06-2010 Peszko zostaje, Żuraw w Wiśle
20-06-2010 Czas mija, a grać wciąż się chce
09-06-2010 Zimny prysznic: Smuda - Hiszpania 0 - 6
08-06-2010 Sezon zamknięty - co dalej?
07-06-2010 Moja autobiografia - ciąg dalszy
02-06-2010 Czy będę grał w przyszłym sezonie?
02-06-2010 Co dalej ze stadionem Warty?
01-06-2010 No i stało się... (cz.2)
« poprzednia 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 następna »