05-01-2011
Peszkin w FC Koln
Stało się . Największa niespodzianka transferowa zimowej przerwy stała się faktem.
Nie chciałem zabierać głosu w trakcie burzy medialnej, choć byłem w stałym kontakcie ze Sławkiem, który podpytywał mnie jak jest w Bundeslidze. Dlaczego „niespodzianka”? Myślę, że mało kto z kibiców spodziewał się odejścia mając w głowie przedłużony w czerwcu kontrakt. Władze klubu również zapomniały chyba o szczegółowych zapisach. Niestety martwi sposób rozstania z klubem. Ktoś powie, że wokół każdego transferu są zazwyczaj kontrowersje. Choćby taki Rooney, który dość długo przkomarzał się z Fergusonem i kibicami. Z tym, że Lech jest jeszcze europejskim średniakiem, a przy tym transferze zwłaszcza wypowiedzi zarządzających budzą zaniepokojenie. Dla mnie to jasne, że należy negocjować z zawodnikiem, a może inaczej przynajmniej porozmawiać o przyszłości, planach, a nie liczyć na to, ze może doczekamy do sylwestra i jak nie wpłyną pieniądze to noworoczne życzenia będą dotyczyły tego, za ile w czerwcu sprzedamy wyróżniającego się zawodnika.
Blog
30-06-2010 Refleksja o korupcji
29-06-2010 Sukcesy „Gwaj-u” w RPA
28-06-2010 Peszko zostaje, Żuraw w Wiśle
20-06-2010 Czas mija, a grać wciąż się chce
09-06-2010 Zimny prysznic: Smuda - Hiszpania 0 - 6
08-06-2010 Sezon zamknięty - co dalej?
07-06-2010 Moja autobiografia - ciąg dalszy
02-06-2010 Czy będę grał w przyszłym sezonie?
02-06-2010 Co dalej ze stadionem Warty?
01-06-2010 No i stało się... (cz.2)
« poprzednia 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 następna »