04-08-2009
Telenowela ma się ku końcowi
Wczoraj zadzwonił do mnie Michał Lipczyński - Dyr.Marketingu Lecha Poznań, z propozycją spotkania na którym otrzymałbym medal. Bardzo się cieszę, że ta sprawa, która przypominała telenowelę (długa i nie wiadomo o co w niej chodzi ;-)) wreszcie się wyjaśni, gdyż jak informowałem zgodnie z prawdą nie otrzymałem jeszcze medalu. Wygląda na to, że w ciągu tygodnia dojdzie na Bułgarskiej do spotkania z przedstawicielami Lecha i - najprawdopodobniej - otrzymam medal.
Naprawdę, jest mi dużo lżej wiedząc, że jest to nieporozumienie a nie celowa gra Zarządu Kolejorza. Kamień spadł mi z serca. Pomimo wielkiego sentymentu do tego medalu (wiem, że to zabrzmi dziwnie skoro go jeszcze nie otrzymałem) - wywiążę się z obietnicy i wystawię go na aukcji, z której dochód przekażę na cele charytatywne.
A dzisiaj na treningu wszyscy biegaliśmy zdecydowanie szybciej niż w sobotę i solidnie przykładaliśmy się dokażdego elementu gry. W Lublinie nie będzie przebacz. Jedziemy walczyć o 3 punkty.
Blog
30-06-2010 Refleksja o korupcji
29-06-2010 Sukcesy „Gwaj-u” w RPA
28-06-2010 Peszko zostaje, Żuraw w Wiśle
20-06-2010 Czas mija, a grać wciąż się chce
09-06-2010 Zimny prysznic: Smuda - Hiszpania 0 - 6
08-06-2010 Sezon zamknięty - co dalej?
07-06-2010 Moja autobiografia - ciąg dalszy
02-06-2010 Czy będę grał w przyszłym sezonie?
02-06-2010 Co dalej ze stadionem Warty?
01-06-2010 No i stało się... (cz.2)
« poprzednia 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 następna »