13-09-2009
Jak cuda to Smuda.
Franciszek Smuda nie jest moim ulubionym "bohaterem", czego dam wyraz w książce (pomimo tego, że cytat obok sugeruje inaczej...). Niemniej jednak nie mogę nie zauważyć i nie docenić metamorfozy jaką przeszło Zagłębie Lubin będąc zaledwie kilka dni pod jego opieką. Gratuluję Lubinianom dzisiejszego zwycięstwa na trudnym terenie w Warszawie.
Odnośnie Smudy, podtrzymuję swoją opinię, że jest on specjalistą od robienia wyników a nie szkolenia czy trenowania piłkarzy. Ale w Lubiniu ma kim grać, więc przy odpowiednim doborze taktyki i motywacji, spokojnie wydźwignie zespół do górnej połówki tabeli.
No i cieszę się, że Kolejorz przełamał fatalną passę meczów bez zwycięstwa. Gra była taka sobie, ale liczy się wynik. Oby forma szła w górę!
Blog
02-06-2016 Wspomóż Fundację Piotra Reissa
14-04-2016 Pomoc – bezcenny dar dany człowiekowi
22-10-2015 Wizyta w Pytanie na Śniadanie
01-09-2015 Zapraszam na treningi do mojej Akademii