13-09-2009
Jak cuda to Smuda.
Franciszek Smuda nie jest moim ulubionym "bohaterem", czego dam wyraz w książce (pomimo tego, że cytat obok sugeruje inaczej...). Niemniej jednak nie mogę nie zauważyć i nie docenić metamorfozy jaką przeszło Zagłębie Lubin będąc zaledwie kilka dni pod jego opieką. Gratuluję Lubinianom dzisiejszego zwycięstwa na trudnym terenie w Warszawie.
Odnośnie Smudy, podtrzymuję swoją opinię, że jest on specjalistą od robienia wyników a nie szkolenia czy trenowania piłkarzy. Ale w Lubiniu ma kim grać, więc przy odpowiednim doborze taktyki i motywacji, spokojnie wydźwignie zespół do górnej połówki tabeli.
No i cieszę się, że Kolejorz przełamał fatalną passę meczów bez zwycięstwa. Gra była taka sobie, ale liczy się wynik. Oby forma szła w górę!
Blog
23-12-2012 Wesołych Świąt!
10-12-2012 Zima na fotelu wicelidera
03-10-2012 Brzozowski Wybiórczowski
02-10-2012 Biliśmy głową w mur
24-09-2012 400. mecz w barwach Lecha Poznań!
23-09-2012 „Ponad tysiąc trzysta dni…”
01-09-2012 Dziękuję kibicom
31-08-2012 Wracam do ukochanego klubu
28-08-2012 Wspólnie na mecz Lecha!
18-08-2012 Brawo dla piłkarzy i dla kibiców
« poprzednia 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 następna »