18-07-2010
Dziekuję! Brak mi słów...
Dla takich chwil jak dzisiaj warto grać, cierpieć i gryźć trawę. Kiedy wychodziłem ok 15:30 na płytę Stadionu Miejskiego, ubrany w niebieska koszulkę Lecha, poczułem się jak w domu.
Co ważne, to samo czuli najwyraźniej kibice, którzy zgotowali mi owacje na stojąco skandując: 'Piotrek Reiss'.
Moja żona, która siedziała między kibicami na tybunach, powiedziała mi, że miała wtedy łzy w oczach, bo wracała wspomnieniami do dawnych meczów... Ja też byłem bardzo wzruszony, ale 'chłopaki nie płaczą' ;-).
Za ten moment, za całe dotychczasowe wsparcie mówię wszystkim kibicom i sympatykom najszczersze: Dziękuje.
Na więcej brak mi słów...
Blog
28-06-2009 Kto w środku pola?
27-06-2009 Moim zdaniem Murawski
24-06-2009 Spotkanie z Mariuszem Niewiadomskim
24-06-2009 Pożegnania i mój nowy pomysł na klub
23-06-2009 Trening z Mielcarskim
20-06-2009 Niespodzianka na urodziny
19-06-2009 Pożegnaliśmy wielkiego orędownika sportu
18-06-2009 Będę grał w przyszłym sezonie...
16-06-2009 Przygotowania do sezonu rozpoczęte
12-06-2009 Reiss w Wielkiej Brytanii
« poprzednia 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 następna »