18-07-2010
Dziekuję! Brak mi słów...
Dla takich chwil jak dzisiaj warto grać, cierpieć i gryźć trawę. Kiedy wychodziłem ok 15:30 na płytę Stadionu Miejskiego, ubrany w niebieska koszulkę Lecha, poczułem się jak w domu.
Co ważne, to samo czuli najwyraźniej kibice, którzy zgotowali mi owacje na stojąco skandując: 'Piotrek Reiss'.
Moja żona, która siedziała między kibicami na tybunach, powiedziała mi, że miała wtedy łzy w oczach, bo wracała wspomnieniami do dawnych meczów... Ja też byłem bardzo wzruszony, ale 'chłopaki nie płaczą' ;-).
Za ten moment, za całe dotychczasowe wsparcie mówię wszystkim kibicom i sympatykom najszczersze: Dziękuje.
Na więcej brak mi słów...
Blog
28-05-2009 Barcelona - Campeones!
26-05-2009 Nie zagram z Cracovią
24-05-2009 Żuraw w Omonii Nikozja?
23-05-2009 Dopóki piłka w grze...
22-05-2009 Spotkanie z Prezesem Kadzińskim
20-05-2009 Puchar jest nasz, ten Puchar do Lecha należy
18-05-2009 Brąz już mamy
16-05-2009 Ale się dzieje w naszej Ekstraklasie!
16-05-2009 Po meczu Lech - Lechia
14-05-2009 Sprawa łódzka
« poprzednia 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 następna »