27-07-2009
SPA-LARNIA
Cieszę się, że moja strona internetowa ma już swoich naprawdę stałych fanów, dzięki za maile i słowa poparcia. Wielu pyta co słychać, co robię.
A ja naprawdę zapieprzam i ostro przygotowuję się od sezonu. Straciłem już 3 kg wagi, wzmacniam tkankę mięśniową i zaczynam nabierać dynamiki, której jeszcze kilkanaście dni temu mi zdecydowanie brakowało. Po bramce z Głogowem, dołożyłem kolejne dwie w sparingu z Astrą Krotoszyn (Madzi strzelił trzy, więc mam jeszcze sporo do poprawy ;-)).
Oczywiście, nasi sparingpartnerzy to nie są zespoły z czuba ligowej tabeli Ekstraklasy czy I ligi, ale dla mnie najważniejsze są minuty spędzone na boisku i obycie w sytuacjach bramkowych. A z tym jest coraz lepiej.
Ostry trening oznacza także zmęczenie - i stąd moja nieco mniejsza aktywność na stronie internetowej. Ostry wysiłek to także konieczność odnowy biologicznej i tutaj przez Wartę zostałem nieprawdopodobnie zaskoczony "in plus". Co prawda obiektom przy Drodze Dębińskiej daleko do europejskich standardów, ale odnowę biologiczną Warta ma na światowym poziomie dzięki niesamowitemu ośrodkowi Spa-larnia, który mieści się w podpoznańskim Puszczykowie. Coś pięknego... Zachęcam wszystkich do obejrzenia strony internetowej www.spalarnia.com.pl a przekonacie się, że kilkanaście kilometrów od Poznania jest naprawdę SPA na najwyższym światowym poziomie. Nie traktujcie tego jako reklamę, ale byłem mile zaskoczony.
Blog
30-06-2010 Refleksja o korupcji
29-06-2010 Sukcesy „Gwaj-u” w RPA
28-06-2010 Peszko zostaje, Żuraw w Wiśle
20-06-2010 Czas mija, a grać wciąż się chce
09-06-2010 Zimny prysznic: Smuda - Hiszpania 0 - 6
08-06-2010 Sezon zamknięty - co dalej?
07-06-2010 Moja autobiografia - ciąg dalszy
02-06-2010 Czy będę grał w przyszłym sezonie?
02-06-2010 Co dalej ze stadionem Warty?
01-06-2010 No i stało się... (cz.2)
« poprzednia 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 następna »