10-08-2009
Debiut z Motorem
Daleki wyjazd do Lublina nie okazał się aż tak straszny i pierwszy mecz sezonu 2009/2010 zakończył się zwycięstwem. To była najdłuższa przerwa w mojej piłkarskiej karierze. Nawet nie pamiętam, kiedy rozegrałem ostatnio mecz niemal w pełnym wymiarze czasowym. Z Motorem Lublin wyszliśmy w optymalnym składzie. Sam byłem ciekawy formy zespołu, bo w sparingach do meczu z Polonią graliśmy naprawdę nieźle. Wytrzymałem bez problemów niemal całe spotkanie. Starałem sie wprowadzić nieco spokoju do gry, ale za plecami mam również doświadczonych zawodników: Arka Miklosika i Tomka Bekasa. Co prawda nie strzeliłem bramki, ale w rolę egzekutora wcielił się doskonale Marcin Klatt i na pewno zasługuje na słowa uznania. Mnie udało się trafić z dystansu w poprzeczkę - zabrakło bardzo niewiele do tradycyjnego gola w debiucie. Cieszy skuteczność Marcina. Jeśli nadal będzie prezentował taką formę, to zapewne powalczy o tytuł króla strzelców I ligi.
Blog
28-05-2009 Barcelona - Campeones!
26-05-2009 Nie zagram z Cracovią
24-05-2009 Żuraw w Omonii Nikozja?
23-05-2009 Dopóki piłka w grze...
22-05-2009 Spotkanie z Prezesem Kadzińskim
20-05-2009 Puchar jest nasz, ten Puchar do Lecha należy
18-05-2009 Brąz już mamy
16-05-2009 Ale się dzieje w naszej Ekstraklasie!
16-05-2009 Po meczu Lech - Lechia
14-05-2009 Sprawa łódzka
« poprzednia 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 następna »