12-09-2009
Porażka przy pięknym dopingu
Dzisiejszy mecz w Gorzowie miał dwa oblicza. W pierwszej połowie, zakończonej bezbramkowym remisem, mecz był wyrównany, a gdyby nam się udało strzelić bramkę, to kto wie jak potoczyłyby się dalsze losy tego pojedynku.
Drugie 45 minut w wydaniu Warciarzy było bez wątpienia najsłabszą połówką jaką zagraliśmy w tym sezonie. Praktycznie nie istnieliśmy na boisku i gdybyśmy dostali cztery bramki to też nie moglibyśmy mieć do nikogo pretensji. Skończyło się na 2:0 dla Gorzowian i nasza sytuacja staje się nieciekawa. Zamiast myśleć o czubie tabeli, musimy zacząć wreszcie wygrywać u siebie, żeby nie było za chwilę stresu związanego z ,,utrzymaniem bezpiecznej pozycji w tabeli". Za sobotnią porażkę, będziemy mogli się już zrehabilitować w środę (16 września) grając z Podbeskidziem. Jeśli zagramy na ,,zero" z tyłu, to 3 punkty powinny zostać przy Drodze Dębińskiej w stolicy Wielkopolski.
Muszę też podkreślić wspaniałą oprawę spotkania przygotowaną przez kibiców Zielonych w trakcie meczu w Gorzowie. Słyszałem też po meczu sporo komplementów pod adresem poznańskich kibiców, które wygłaszali działacze GKP. Gdy gra Warta to na trybunach robi się naprawdę fajna atmosfera. Jako piłkarze zrobimy wszystko, żeby o 16stej w najbliższą środę nie zawieść naszych kibiców.
Blog
13-05-2009 Transfery, transfery, transfery...
12-05-2009 Po debacie o kibicach
10-05-2009 Lech ciągle w grze
09-05-2009 Co robiłem?
06-05-2009 Spotkanie z Arturem Siódmiakiem
28-04-2009 Kibic angielski
25-04-2009 Rozmawiałem z Sir Alexem
12-03-2009 Wizyta u Andrzeja
30-11--0001 Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku!