19-11-2009
Odszedł lechita - Ryszard Maćkowiak
Rodzina Lecha pożegnała kolejnego lechitę. Wartość Klubu poza piłkarzami i oddanymi kibicami tworzą jego pracownicy, na codzień nie dostrzegani przez szeroką publikę, jednak dla mnie równie ważni. Ryszard Maćkowiak był wieloletnim pracownikiem klubu, a przede wszystkim uśmiechnietą osobą, nawet jeśli nam nie szło. Pamiętam, że przed każdym meczem podchodził i przewidywał wynik, a największą radością dla niego było jak rzeczywiście udało mu się trafić. Lech to było jego całe życie, stąd doceniami poświęcenie i zaangażowanie. Znał go każdy w Klubie, spędzał w nim całe dnie pomagając w różnych sprawach organizacyjnych. Dziś byłem na pogrzebie i szkoda, że w tym roku to właśnie tylko takie wydarzenia gromadzą ludzi tworzących dumę i tradycje Kolejorza. Chciałbym zaapelować nie zapominjmy o "Rysiu".
Blog
02-08-2010 Czytam materiały ze śledztwa
01-08-2010 Franek stary ale jary…
31-07-2010 Remis z Niecieczą na inaugurację…
30-07-2010 Pożegnaliśmy Eugeniusza Samolczyka
30-07-2010 W mojej sprawie
28-07-2010 „DO PRZERWY” 0:1 i jest szansa
27-07-2010 Chodzą za mną paparazzi:)
24-07-2010 Analiza meczu z Interem i Wielki Kociu
« poprzednia 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 następna »