03-05-2010
Nowy Sącz i Wrocław
Z delikatną kontuzją ale postanowiłem pojechać do Nowego Sącza z drużyną. Mecz bez historii i pięknej piłki.
Właściwie cały czas się broniliśmy od czasu do czasu wyprowadzając kontry, a po zejściu za drugą żółta kartkę Szymona Kaźmierowskiego pozostało tylko murowanie dostępu do bramki, niczym Inter w meczu z Barcą:) Liczą się punkty bo rywalizacja w I Lidze jest zacięta.
Blog
29-07-2009 Po spotkaniu zarządu z kibicami
28-07-2009 Pan Kadziński kłamie...
27-07-2009 SPA-LARNIA
26-07-2009 Gratulacje da Lecha
24-07-2009 Reiss w PZPN
22-07-2009 GOL!
19-07-2009 Pierwsze wrażenia
17-07-2009 Zostaję w Poznaniu
16-07-2009 W samo południe
12-07-2009 Spotkanie z rodziną Pachurów
« poprzednia 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 następna »