03-06-2013
Ostatni mecz...
„Trzeba wiedzieć kiedy ze sceny zejść niepokonanym…” Słowa tej piosenki towarzyszyły mi już od dłuższego czasu. W głowie cały czas krążyły mi myśli – czy na pewno to koniec? Czy na pewno dobrze robię?
Muszę przyznać, że decyzja o zakończeniu kariery nie była łatwa. Ale też nie podjąłem jej pod wpływem chwili. Długo do niej dojrzewałam. Kończę pewien etap w swoim życiu, ale to nie oznacza, że kończę swoją przygodę z piłką. Przede mną nowy rozdział , mam nadzieję – równie piękny i bogaty w sportowe emocje!
Mój ostatni mecz na Bułgarskiej to niezapomniane przeżycie! Dziękuję wszystkim, którzy byli ze mną tego dnia. To, co przeżywałem wychodząc po raz ostatni w koszulce ukochanego Kolejorza nie da się opisać żadnymi słowami… Wiem jedno. Dla takiego zakończenia i pożegnania, jakie przygotowali mi kibice warto było grać w piłkę. Ten moment zachowam w pamięci i będę go sobie odtwarzał przez lata.
Blog
13-05-2009 Transfery, transfery, transfery...
12-05-2009 Po debacie o kibicach
10-05-2009 Lech ciągle w grze
09-05-2009 Co robiłem?
06-05-2009 Spotkanie z Arturem Siódmiakiem
28-04-2009 Kibic angielski
25-04-2009 Rozmawiałem z Sir Alexem
12-03-2009 Wizyta u Andrzeja
30-11--0001 Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku!