13-09-2009
Jak cuda to Smuda.
Franciszek Smuda nie jest moim ulubionym "bohaterem", czego dam wyraz w książce (pomimo tego, że cytat obok sugeruje inaczej...). Niemniej jednak nie mogę nie zauważyć i nie docenić metamorfozy jaką przeszło Zagłębie Lubin będąc zaledwie kilka dni pod jego opieką. Gratuluję Lubinianom dzisiejszego zwycięstwa na trudnym terenie w Warszawie.
Odnośnie Smudy, podtrzymuję swoją opinię, że jest on specjalistą od robienia wyników a nie szkolenia czy trenowania piłkarzy. Ale w Lubiniu ma kim grać, więc przy odpowiednim doborze taktyki i motywacji, spokojnie wydźwignie zespół do górnej połówki tabeli.
No i cieszę się, że Kolejorz przełamał fatalną passę meczów bez zwycięstwa. Gra była taka sobie, ale liczy się wynik. Oby forma szła w górę!
Blog
02-08-2010 Czytam materiały ze śledztwa
01-08-2010 Franek stary ale jary…
31-07-2010 Remis z Niecieczą na inaugurację…
30-07-2010 Pożegnaliśmy Eugeniusza Samolczyka
30-07-2010 W mojej sprawie
28-07-2010 „DO PRZERWY” 0:1 i jest szansa
27-07-2010 Chodzą za mną paparazzi:)
24-07-2010 Analiza meczu z Interem i Wielki Kociu
« poprzednia 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 następna »