Strona główna » Blog

08-06-2009

1 lipca odchodzę?

Dzisiaj spotkałem się na kolacji z Panem Jackiem Rutkowskim i Panem Andrzejem Kadzińskim. Głównym tematem naszej blisko 3 godzinnej rozmowy była moja przyszłość w Lechu Poznań. Przedstawiłem konkretną ofertę naszej dalszej współpracy jako zawodnika oraz – w dłuższej perspektywie czasowej – jako pracownika klubu. Obecni decydenci klubu podtrzymali swoje stanowisko, że dopóki mam zarzuty prokuratorskie, dopóty nie ma jakiejkolwiek możliwości mojej współpracy z Lechem. Jest to jedyny argument jaki usłyszałem i wobec tak postawionej sprawy najbardziej prawdopodobnym scenariuszem jest taki, że 1 lipca 2009 roku będę zmuszony rozstać się z Lechem...

Nie ukrywam, że jeżeli do tego dojdzie, to będę bardzo rozczarowany. Odczuwałbym to tak, jakby klub skazał mnie na "odejście  z Lecha" z powodu zarzutów, których jeszcze nie zweryfikował sąd. A póki co, otrzymałem postanowienie Sądu Rejonowego we Wrocławiu o zwrocie 70 tysięcy złotych z wartości kaucji, którą wpłaciłem w lutym. To chyba dobry znak?

Wracając do dzisiejszego wieczoru, to nadal nie otrzymałem "zaginionego" medalu...

Korzystając z tej strony, wyrażasz automatycznie zgodę na zapis lub wykorzystanie plików cookie. Twoja przeglądarka internetowa umożliwia Ci zarządzanie ustawieniami tych plików. Jeśli nie chcesz, by ta informacja wyświetliła się ponownie, kliknij "zgadzam się".